Kto z nas nie marzy o tym, by codziennie budzić się w miłym i przytulnym otoczeniu? Nie rzadko dalszy ciąg dnia zależy od tego, jak wyglądał poranek. Aby codziennie stawiać krok w miękkich "chmurach" i choć trochę umilić sobie wstawanie, wielu postanowiło zaopatrzyć się we włochaty dywan - must have każdej sypialni. Dywany shaggy, słynące z długiego i gęstego runa, to atrakcyjne i praktyczne wykładziny pasujące do praktycznie każdego wnętrza. Co sprawia, że tak dobrze odnajdują się w sypialniach?

Czy warto mieć dywan w sypialni?

Sypialnia to jedno z najbardziej intymnych miejsc w domu. To właśnie tam mieszkańcy chcą poczuć się sobą, zostawiając za drzwiami stresy, obowiązki i ogólnie przyjęte normy zachowań. W porównaniu do innych pomieszczeń w domu, sypialnia musi być nie tylko stylowa - najważniejsze, by była przytulna. Jak osiągnąć takie połączenie? Dużą pomocą może okazać się zabawa materiałami i fakturami.

Ciepłe koce, dywany z długim włosem czy zasłony o klasycznej kolorystyce - to podstawowe elementy cieszących się największą aprobatą projektów sypialni. Nie od dziś grube i ciepłe tkaniny kojarzą się także z ciepłem wewnętrznym, domową atmosferą i błogością. Dywan shaggy wpisuje się w te kryteria. Swoją nietypową, trójwymiarową strukturą cieszy oko oraz zapewnia komfortową pobudkę. Mając taki dywan w sypialni, ciężko wstać lewą nogą - każdy krok na miękkim runie jest o wiele lepszy niż zejście z łóżka na zimną podłogę!

Dywan do sypialni - jaki powinien być?

Wybór dywanu to jeden z kluczowych aspektów podczas aranżowania wnętrza sypialni. Wykładzina shaggy cechuje się sporą uniwersalnością - świetnie wpisuje się we wnętrza nowoczesne i klasyczne, zmiękcza surowe kształty mebli i łagodzi modną tendencję do minimalizmu. Przy wyborze tego typu okrycia podłogowego główne znaczenie ma więc jego kolor i wielkość - tak by nie przytłaczał, a mimo wszystko wybijał się na tle reszty dodatków.

Pomysłów na przystrojenie sypialnianej podłogi jest wiele. Decydując się na dywan, pod uwagę wziąć trzeba nie tylko względy estetyczne. Dobry dywan to taka wykładzina, która spełnia wymagania swojego użytkownika. Jeśli więc ktoś marzy o stąpaniu na bosaka po miłej powierzchni, nie kupi małego chodniczka, lecz zainwestuje w wykładzinę pokrywającą cały pokój lub jego centralne punkty.

Innym ważnym kryterium jest kolorystyka i wzornictwo. Choć mówiąc o sypialni, wielu myśli o wyciszających, pastelowych barwach, kolorystyka dywanów zwykle jest całkowicie kontrastowa. Geometryczne wzory, ciemne i głębokie barwy nieba, lasu czy kwiatów pobijają w tym sezonie serca klientów. Podczas wyboru wykładziny do sypialni trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim osobiste upodobania i pamiętać, że pomieszczenie to nie może wizualnie przytłaczać.

Dywany shaggy - zalety posiadania

Kudłaty dywan to absolutny hit każdego sezonu. Choć trendy modowe stale się zmieniają, włochacze bez problemu wpisują się w ramy kolejnych stylów i aranżacji. Dzięki czemu są tak popularne? Oprócz ciekawego wyglądu, mają wiele praktycznych zalet. Oto niektóre z nich.

Ciepła i przytulna podłoga

Mało która podłoga tak przyciąga, jak ta pokryta przez puszysty dywan. Można na niej stać, siedzieć i leżeć bez uczucia dyskomfortu. Taka aranżacja bardzo wpływa na wyobraźnię - może stanowić imitację przyjemnego ogrodu, miękkiej ziemi i trawy czy puszystego śniegu. Położenie dywanu to też dobra ochrona dla podłogi - wyłożone na niej płytki czy panele będą w dobrej kondycji znacznie dłużej.

Dywan shaggy gwarantuje dobrą izolację cieplną. W okresach chłodniejszych, takich jak jesień czy zima, dobrze zabezpieczona podłoga może zmniejszyć częstotliwość zachorowań, a już na pewno ograniczy dyskomfort wywołany chłodem. Taki typ wykładziny sprawdzi się także w starych i nieocieplonych zabudowach.

Miękki dywan do sypialni to zdecydowany strzał w dziesiątkę. Sam jego widok sprawia, że pomieszczenie to zdaje się być cieplejsze i bardziej komfortowe, a jego lokatorzy nie chcą stamtąd wychodzić! W dobie ciągłej gonitwy i natłoku obowiązków warto pozwolić sobie na odrobinę relaksu i przytulnej fantazji, decydując się na dywan shaggy.

Wyciszenie wnętrza

Jedną z ciekawszych zalet kudłatej wykładziny jest wyciszenie wnętrza. To typ dywanów o najgęstszym i najdłuższym runie - sięgającym od 2 do nawet 10 cm wysokości! Dzięki swojej nietypowej strukturze, skutecznie wychwytuje dźwięki i je tłumi. To także jeden z powodów, dla których wielu wybiera włochacze do swoich sypialni - dzięki nim, mogą choć trochę odgrodzić się od odgłosów dobiegających z sąsiednich pokoi, mieszkań, czy z dworu.

Dzięki swojej budowie, dywany shaggy zmniejszają rozchodzenie się dźwięków w przestrzeni, a niektóre całkowicie niwelują. Najlepiej wyciszają wykładziny wykonane z wełny. Dobrą alternatywą są też dywany wykonane z syntetycznych włókien, głównie z poliestru i polipropylenu. Właśnie z tych materiałów produkuje się dywany shaggy.

Dekoracja sypialni

O walorach estetycznych włochaczy wielokrotnie już wspominano. Ich długie i gęste runo od zawsze robiło furorę i przyciągało spojrzenia. Niezależnie od wzoru i koloru, włochaty dywan będzie świetną dekoracją sypialni właśnie ze względu na swoją budowę. Przędzone mechanicznie kudłacze dobrze komponują się z popularnym stylem minimalistycznym i skandynawską surowością, rozbrajając jej twardość swoją miękkością i barwami. Ostatnimi czasy modny z kolei staje się maksymalizm, a na salonach królują mocne i głębokie kolory. Turkusowe, czerwone czy fioletowe dywany shaggy podkręcą styl każdego nowoczesnego wystroju.

Dywan włochacz może być też wielokolorowy. Barwne esy-flloresy dodadzą wnętrzu odrobiny fantazji i rozweselą je. Geometryczne wzory oraz motywy kwiatowe widniejące na dywanie mogą stanowić główną dekorację sypialni, w której zwykle nie ma zbyt wielu dodatkowych ozdób. Biorąc pod uwagę estetykę, znaczenie może mieć też kształt dywanu.

Włochate dywany shaggy są trwałe i odporne na zabrudzenia

Budowa dywanów shaggy gwarantuje ich sprężystość. Wbrew obawom wielu klientów, po nadepnięciu na runo, nie jest ono wdeptane w powierzchnię, lecz z powrotem wraca do swojego kształtu. Shaggy są też bardzo puszyste, nawet po latach użytkowania. Do stanu pierwotnego, nawet po zadeptaniu lub przygnieceniu, z łatwością przywróci je odkurzenie. Dobrym sposobem na bardziej kompleksowe czyszczenie jest pranie ekstrakcyjne lub parowe.

Ich trwałość wiąże się też z odpornością na blaknięcie barw, zarówno pod wpływem środków czyszczących jak i słońca. Włochacze nie wymagają zbyt dużej opieki - przede wszystkim trzeba regularnie je odkurzać. Wykonywane są z włókien antyelektrostatycznych. Oznacza to, że nie przyciągają głównego wroga dywanów - kurzu. Oczywiście zabrudzenia nie omijają włochaczy - w końcu na podłodze przez przypadek ląduje wiele rzeczy, a natężenie ruchu w niektórych miejscach jest większe niż w innych. Mimo tego, dzięki zastosowaniu wysokiego runa, brud nie jest tak widoczny, jak na klasycznym dywanie.

Dywany shaggy z włóknami naturalnymi i sztucznymi - różnice

Wszystkie tekstylia podzielić można na dwie grupy: te wykonane z włókien naturalnych, oraz te wyprodukowane z syntetycznych materiałów. Niezależnie od wybieranych akcesoriów, zwykle zwraca się uwagę na zalety naturalnych struktur, takich jak wełna, która zapewnia świetną izolację termiczną oraz pochłania wilgoć z powietrza. Jest niezwykle miękka, elastyczna i bardzo dobrze wycisza pomieszczenie. Opcja ta nie sprawdzi się jednak w domu alergików.

Nieuczulającą alternatywą będzie shaggy z włókien akrylowych, poliestrowych, polipropylenowych lub mieszanki którychś z tych syntetyków. Sztuczne włókna są odporne na działanie pleśni i grzybów. Włosie syntetyczne nie odbarwia się, nie chłonie nieprzyjemnych zapachów i pozostaje w dobrym stanie nawet pod wpływem czynników mechanicznych. Najmilszym w dotyku syntetykiem jest poliester.

Kudłacze podbijają serca od lat. Te uniwersalne wykładziny z pewnością długo jeszcze będą zachwycać swoim wyglądem, ciepłem i miękkością! To doskonały wybór do sypialni - miejsca, którego głównym założeniem jest wypoczynek i pełen komfort.